Mama zainspirowala mnie do zrobienia faszerowanej papryki. Od kilku miesiecy unikamy jedzenia ziemniakow, ryzow, makaronow itd, postanowilam, wiec zastapic ryz czerwona quinoa. Do farszu dodalam rowniez kilka zmiksowanych pieczarek oraz czerwona cebule. Danie wyszlo wysmienite. Polecam.
Przed wstawieniem do piekarnika:
Na talerzu:
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Mniam;-)
OdpowiedzUsuńTwoja zapewne byla tak samo dobra:)
OdpowiedzUsuńFajny blog! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam